We wszystkich przykładach dysproporcjonowania, które widziałem, jest jeden konkretny atom, którego stopień utlenienia zarówno rośnie, jak i maleje, dając początek różnym produktom
Na przykład podczas ogrzewania kwasu fosforowego
$$ \ ce {4 H3PO3 -> 3 H3PO4 + PH3} $$
stan utlenienia fosforu zmienia się z +3 na + 5 i -3.
Jednak w przypadku ogrzewania $ \ ce {KClO3} $
$$ \ ce {2 KClO3 -> 2 KCl + 3 O2} $$
stan utlenienia tlenu zmienia się z -2 do 0, podczas gdy chlor zmienia się z +5 na -1, więc czy taka reakcja będzie nazywana dysproporcjonacją, ponieważ jej ta sama cząsteczka dała początek dwóm produktom, czy będzie to po prostu reakcja redoks?