Pytanie:
Czy zidentyfikowanie odpowiednika chemicznego, aby móc go wyprodukować?
Jacobian
2018-03-14 20:03:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To pytanie jest kontynuacją innego wątku, w którym omawiamy oskarżenie Theresy May pod adresem rosyjskiego rządu, który rzekomo stoi za niedawnym atakiem chemicznym w Wielkiej Brytanii.

Wkrótce po ataku Wielka Brytania przeprowadziła analizę chemiczną, która ponownie rzekomo pokazuje, że związek ten może być wytwarzany tylko przez jeden rząd na świecie: rząd rosyjski.

Więc moje pytanie brzmi, czy brytyjska broń chemiczna Instytut może przeprowadzić taką analizę chemiczną i dowiedzieć się, jakiej broni chemicznej użyto, czy to oznacza, że ​​oni sami posiadają tę technologię?


14 marca 2018 r. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel Rosji Wasilij Nebenzya twierdził:

Aby brytyjscy specjaliści mieli całkowitą pewność, że jest to agent Novichok, a nie jakikolwiek inny, potrzebowaliby standardu kontroli jako dowodu. To [substancja użyta w ataku] musi być porównana z substancją kontrolną… Mają zbiór i mają wzór. Innymi słowy, jeśli Wielka Brytania jest tak mocno przekonana, że ​​to Nowiczok, to mają próbki i formułę i są w stanie to sformułować samodzielnie.

Nebenzya w swoim przemówieniu odnosi się do jakiegoś zawodowego chemika, a ja Ciekawe, co myślą o tym inni zawodowi chemicy.


Dodatkowe informacje:

  1. artykuł BBC wyjaśniający agenta Nowiczoka; strona Wikipedii o tym samym również
  2. Kolejny artykuł BBC, w którym szczegółowo opisano kalendarium wydarzeń politycznych.
Ostatecznym dowodem wszelkich ustaleń strukturalnych jest wykonanie związku i sprawdzenie, czy właściwości są identyczne z właściwościami oryginału. Możesz wykonać przypisanie strukturalne i opublikować je bez tego ostatniego kroku. To się zdarza cały czas. Spodziewałbym się, że przy dostępnym szeregu nowoczesnych narzędzi analitycznych są one całkiem pewne, czym jest agent, ale nie oznacza to, że wcześniej go przygotowali.
Może to po prostu oznaczać, że mieli próbkę referencyjną lub przynajmniej wyniki analizy jednej do porównania. Nie muszą tworzyć próbki referencyjnej, ani nie mogą (lub chcą) tego zrobić.
@AndyW. Czyli dla takiego organu jak brytyjski Instytut Broni Chemicznej posiadanie takiej próbki referencyjnej lub wyników jej analizy nie wystarczy, aby móc ją wyprodukować? Tylko w zakresie nauk chemicznych.
Możliwie. Prawdopodobnie istnieje wiele laboratoriów, które mogłyby opracować i podążać ścieżką syntezy, biorąc pod uwagę strukturę docelową. (Zrobienie tego bezpiecznie to inna sprawa!) Ale nie jest dla mnie jasne, czy zidentyfikowano konkretny związek, czy tylko członek jakiejś klasy związków. Patrząc również na [artykuł z Wikipedii] (https://en.wikipedia.org/wiki/Novichok_agent) na temat tych agentów, są one zwykle generowane w miejscu użycia przez zmieszanie dwóch (bezpieczniejszych) składników. To prawdopodobnie znacznie trudniejsze wyzwanie niż samo wykonanie mieszanki.
Traktaty nie zabraniają syntezy broni chemicznej, zakazują jej produkcji w dużych ilościach. A środki nerwowe nie są szczególnie trudne do wykonania, po prostu trudne w obsłudze. Słowo „wyprodukowany” w pytaniu stwarza niejednoznaczność, ponieważ tak naprawdę oznacza „produkować na dużą skalę”. Zsyntetyzowanie niewielkiej ilości jest czymś, co mógłby zrobić każdy chemik w dobrym laboratorium, ale to nie to samo, co „wytwarzanie” w sensie pytania.
@matt_black. Dziękuję Panu! W moim pytaniu mam na myśli raczej umiejętność syntezy tego czynnika nerwowego.
@matt_black Dokładniej rzecz biorąc, [Konwencja dotycząca broni chemicznej] (https://en.wikipedia.org/wiki/Chemical_Weapons_Convention) (której sygnatariuszami są zarówno Rosja, jak i Wielka Brytania) wymaga, aby każda strona wytwarzająca więcej niż 100 g materiału z Wykazu 1 (w przybliżeniu , broni chemicznej lub chemikaliów, których jedynym znanym zastosowaniem jest produkcja broni chemicznej), które należy zgłosić OPCW. To pozwala im na zarabianie niewielkich ilości na badania antidotum, wykrywanie itp.
Ogólnie rzecz biorąc, znacznie łatwiej jest zidentyfikować strukturę niż ją wykonać. Złożone produkty naturalne są często ekstrahowane ze źródeł biologicznych i charakteryzowane strukturalnie na długo przed tym, zanim chemicy syntetyczni znajdą sposób na ich syntezę w laboratorium.
Warto również zauważyć, że większość środków nerwowych nie jest trudna do wykonania: ale są one trudne do wykonania bez zabijania siebie i wszystkich innych w laboratorium. Większość kompetentnych wojskowych laboratoriów zajmujących się bronią biologiczną i chemiczną będzie miało taką możliwość i wykorzysta ją do zbadania broni, której mogą używać ich wrogowie, aby mogli chronić swoje armie przed atakiem. Nie jest to zabronione przez konwencje dotyczące broni, ponieważ nakazują one jedynie nie produkować związków w dużych ilościach.
To byłoby dobre i interesujące pytanie bez politycznej kłótni. Jasne, ma nadać kontekst, ale absolutnie niepotrzebne jest mówienie o problemach chemicznych. Nie ma to nawet nic wspólnego z naturą związku. Miej mój głos przeciw.
Właśnie zauważyłem, że mamy pytanie dotyczące środków nerwowych oznaczonych jako „chemia codzienna”. Jestem pewien, że wszyscy możemy życzyć, aby to nigdy nie stało się * właściwym * tagiem.
Otrzymaliśmy wiele flag dotyczących tego i niektórych innych odpowiedzi. Myślę, że kwestie polityczne są silnie powiązane z tą kwestią i jako takie trudno je wykluczyć z równania. Biorąc to pod uwagę, prosimy o ograniczenie * opinii * do minimum. Ocena nauki jest w porządku, ale ocena motywów politycznych jest prawdopodobnie śliskim zboczem i należy jej unikać, jeśli to możliwe.
RE: ... * że oni sami ** posiadają ** tę technologię? * / Własne wydaje się być niewłaściwym czasownikiem. * Posiadanie * byłoby lepszym wyborem. Tak więc Anglia i Rosja mogły posiadać tę technologię, ale żadne z nich nie mogło jej „posiadać” na wyłączność.
Dla mnie sednem jest to, że środki nerwowe nie są szczególnie trudnymi do wytworzenia chemikaliami. Trudne jest zrobienie ich bez zabijania się w tym procesie. Następnie, gdy już to zrobisz, nadal musisz go uzbroić. Innymi słowy, chcesz móc nim kogoś zabić bez zabijania siebie. Dwa przezwyciężenie tych dwóch problemów wymaga bardzo dużej wiedzy technologicznej.
Pięć odpowiedzi:
reve_etrange
2018-03-15 14:08:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, zdolność do zidentyfikowania związku nie oznacza zdolności do syntezy tego związku. Rzeczywiście, „ analiza” i „ synteza” reprezentują dwie gałęzie chemii i wielu chemików spędza lata na próbach syntezy związków o znanej strukturze.

Współczesne określenie struktury opiera się w przybliżeniu na dwóch etapach. Pierwszym jest rozdzielenie mieszanin próbek na części składowe przy użyciu różnych form chromatografii. Dalej jest analiza składu chemicznego i wzorów wiązań przy użyciu technik takich jak spektroskopia w podczerwieni i spektroskopia magnetycznego rezonansu jądrowego, a także spektrometria mas (MS) , który waży cząsteczki (i ich destrukcyjnie zjonizowane fragmenty) z niezwykłą precyzją i zakresem dynamicznym.

Zaawansowane przyrządy MS mogą analizować bardzo małe ilości pobranych próbek, bez specjalnego przygotowania i pod ciśnieniem atmosferycznym. Czyste próbki nie są wymagane w przypadku instrumentów zwykle używanych w kryminalistyce i testowaniu produktów ( DART). Gdy wymagana jest czysta próbka, jedno lub więcej urządzeń do separacji może zasilać urządzenie MS w linii ( LC-MS, GC-MS, MS-MS).

MS może mierzyć masę cząsteczkową tak precyzyjnie, że wzór chemiczny można wydedukować bezpośrednio na podstawie ułamkowych mas pierwiastków ze względu na różną liczebność izotopów. Często wzór chemiczny jest prawie wystarczający do jednoznacznej identyfikacji. Na przykład książka internetowa NIST Chemical zawiera tylko 4 wpisy o tym samym wzorze co środek VX, wszystkie dla VX lub prawie identycznych związków. Baza danych PubChem zawiera tylko 1 (sam VX).

Możliwe jest również identyfikowanie związków za pomocą znanych interakcji chemicznych lub fizycznych związanych z odczytem, ​​takim jak zmiana koloru. Zasada ta jest stosowana w urządzeniach takich jak domowe testy ciążowe i zestawy do testów ołowianych. Wojsko USA ma nawet niestandardowe zestawy do testów polowych dla niektórych rodzajów broni chemicznej.

Należy zauważyć, że związki wprowadzone do organizmu można zidentyfikować pośrednio poprzez metabolity znajdujące się we krwi lub moczu, nawet jeśli pierwotny związek dawno zniknął. Ponownie, odpowiednim przykładem jest agent VX.

Technicznie można by argumentować, że domowy test ciążowy nie obejmuje reakcji chemicznej, a przynajmniej nie tworzy ani nie zrywa wiązań chemicznych; zamiast tego uważam, że jest to zazwyczaj forma testu immunologicznego, w którym przeciwciała oznaczone kolorowymi cząsteczkami są transportowane wzdłuż paska testowego w wyniku działania kapilarnego i wychwytywane przez inne przeciwciała unieruchomione na pasku (https://en.wikipedia.org/wiki/Lateral_flow_test). W przeciwnym razie świetna odpowiedź.
> Zaawansowane przyrządy MS mogą analizować bardzo małe ilości pobranych próbek bez specjalnego przygotowania i pod ciśnieniem atmosferycznym. || wymagają jednak czystego związku.
> Należy zauważyć, że związki wprowadzone do organizmu można zidentyfikować pośrednio poprzez metabolity znajdujące się we krwi lub moczu, nawet jeśli pierwotny związek dawno zniknął | co z kolei wymaga wcześniejszej wiedzy empirycznej, czyli dedykowanego wysiłku z uzyskanym wcześniej związkiem. Powodzenia z tym.
@nekomatic Dzięki! Zmieniłem nieco sformułowanie, aby nieumyślnie nie wykluczyć testu ELISA.
@permeakra Myślę, że teoria jest taka, że ​​substancję podawano przez system wentylacji samochodu Skripala. Mogli uzyskać z tego czysty związek.
StephenG
2018-03-14 21:50:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W przypadku każdego materiału (lub urządzenia) konieczne są trzy odrębne kroki, aby wykonać kopię:

  1. Umieć zidentyfikować go na podstawie jego zachowania i interakcji.
  2. Bądź w stanie określić jego strukturę. Identyfikacja nie mówi ci o strukturze czegoś, tylko o jego zewnętrznym zachowaniu.
  3. Opracuj proces konstruowania materiału lub urządzenia jako przynajmniej prototypu.

Wszystko, co zostało w tym przypadku jest krok (1) i prawdopodobnie (2). Krok (3) jest najważniejszy. Opracowanie procesu produkcyjnego może zająć lata lub dziesięciolecia.

W przypadku wyjątkowo niebezpiecznych materiałów krok (3) jest jeszcze bardziej złożony niż zwykle, ponieważ należy zachować jeszcze większą ostrożność niż zwykle, aby uniknąć potencjalnych wypadkach.

W niektórych przypadkach możesz pominąć krok (2) i wykonać krok (3) jako pierwszy, ale nie oznacza to, że krok (3) stanie się łatwiejszy.

Moje pytanie brzmi: jeśli brytyjski Instytut Broni Chemicznej może przeprowadzić taką analizę chemiczną i dowiedzieć się, jakiej broni chemicznej użyto, czy to oznacza, że ​​oni sami są właścicielami tej technologii?

To jest broń i jako taka mogą nie powiedzieć, że mogą ją przygotować, ale mogą to zrobić. Mogą nawet zaprzeczyć, że mogą to zrobić, ale mogą. Nie mam szczególnej wiedzy na temat tej konkretnej substancji w tym zakresie.

Czynnik Novichok najwyraźniej należy do rodziny fluorofosforanów, podobnie jak VX i inne środki nerwowe. Istnieją dość dobrze ugruntowane metody syntetyczne dla tego rodzaju pracy, więc 3) jest dość proste. Osobiście nie mam pojęcia, że ​​byli w stanie określić agenta. Niezwykle mała ilość agenta oznacza, że ​​nie ma łatwego sposobu na odgadnięcie dokładnej struktury agenta. Odgadnięcie, że był to czynnik nerwowy, jest pozornie proste, ale znalezienie dokładnej struktury nie jest.
@permeakra. Dzięki za to wyjaśnienie! Byłoby wspaniale, gdybyś udzielił pełnej odpowiedzi.
@permeakra Istnieje wiele technik identyfikacji, które wymagają niewielkiej ilości związku. Możesz zrobić NMR protonów i węgla przy 600 MHz z mniej niż 1 mg. Stężenie poniżej 1 mg / ml również dla specyfikacji masowej, oczywiście dotyczy to niektórych lepszych instrumentów, ale rząd Wielkiej Brytanii z pewnością ma do nich dostęp. Nawet ja miałem do nich dostęp na uniwersytecie, nawet jako student pierwszego roku. Uzyskanie dokładnej struktury jest trudniejsze ... ale tak naprawdę nie potrzebujesz dokładnej struktury do identyfikacji agenta, inne podobne struktury mogą nie być stabilne itp., Więc możesz uzyskać dopasowanie z wysokim poziomem pewności.
@ttbek Działa to tylko wtedy, gdy wykonujesz analizę elementarną lub masz stosunkowo czysty związek. Lub, w przypadku chromatomasy, przynajmniej oryginalny związek jest obecny w roztworze w postaci wolnych cząsteczek. Identyfikacja związków nieodwracalnie związanych z białkami to zupełnie inna sprawa, a jeśli są one rozproszone w płynach ustrojowych ... nie.
W szczególności @Chromato-mass wymaga dostępu do źródła analizowanego związku w celu wcześniejszego uzyskania jego widm masowych.
Nie wiem, jakie formularze byli w stanie zebrać, nie śledziłem wiadomości itp.. Nie musisz mieć dostępu do źródła analizowanego związku, jeśli jest już w pliku (wcześniej może być dużo wcześniej), a najprawdopodobniej tak jest. Nie jest też do końca prawdą, że tego potrzebujesz, po prostu o wiele trudniej jest bez. Co rozumiesz przez „analizę elementarną”, termin ten jest dość szeroki. Na przykład, widmo masy atomowej mieściłoby się pod nim. Niektóre z innych technik pod tym parasolem wymagają znacznie większych próbek. Nie powrócą też jako wyraźne wyniki.
@ttbek> wcześniej może być dużo wcześniej | pewnie. Ale mówimy o tym, czym jest tajny chemiczny środek bojowy, tj. Dane od autorów nigdy nie zostały ujawnione opinii publicznej. Ktoś musiał trochę wyprodukować i włożyć do widm masowych (i najlepiej skalibrować z daną kolumną)
@permeakra Hmm, nie zdawałem sobie sprawy, że to wszystko jest tajemnicą ... Myślałem, że to w tym sensie, że powinno być, ale bardziej przypomina „sekret” w taki sposób, że wiele obecnie bardzo dobrze znanych szyfrowania metodami są „amunicja”. Wprawdzie nie podążyłem za tematem.
permeakra
2018-03-15 17:11:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Więc moje pytanie brzmi: jeśli brytyjski Instytut Broni Chemicznej może przeprowadzić taką analizę chemiczną i dowiedzieć się, jakiej broni chemicznej użyto, czy to oznacza, że ​​oni sami są właścicielami tej technologii?

Ok, najpierw.

Przeprowadzenie chemicznej analizy pierwiastkowej nie daje ci pojęcia, czy możesz wytworzyć analizowany związek. Znajomość jego struktury również tego nie gwarantuje. Zatem teoretycznie odpowiedź brzmi: nie.

Jednak są komplikacje.

Czynnik nowiczokowy najwyraźniej należy do rodziny czynników nerwowych, które są toksyczne w bardzo małych stężeniach. Ponadto metabolizują w organizmie, nieodwracalnie wiążąc się z białkami docelowymi. W związku z tym prawdopodobnie nie będzie możliwe wyodrębnienie toksycznej substancji z organizmu, a do jej zidentyfikowania potrzebne są dane empiryczne na temat sposobów metabolizowania związku w organizmie (a nawet to nie daje gwarancji). Wymaga to dostępu do mierzalnych ilości danego środka i poświęcenia wysiłku w celu zbadania jego działania.

Struktury uważane za należące do rodziny czynników Nowiczok należą do znanej rodziny nerwów fluorofosforanowych agentów. Metody syntezy tej klasy związków są znane, więc wytworzenie części związku powinno być możliwe mając tylko same struktury, nawet jeśli pierwsze podejście może być niepotrzebnie kosztowne.

To powiedziawszy, środki nerwowe mają strukturę podobny do niektórych insektycydów, które są produkowane w dużych ilościach. Należy założyć, że każdy rozwinięty kraj o umiarkowanie zaawansowanym przemyśle agrochemicznym może w razie potrzeby produkować chemiczne środki bojowe w wojskowych ilościach. W rzeczywistości powszechnie uważa się, że przemysł chemiczny byłego ZSRR został zaprojektowany z myślą o tym.

TO powiedziawszy, użycie takiego egzotycznego związku jest samo w sobie idiotyczne, a zatem mało prawdopodobne. Istnieją niezliczone możliwości produkcji silnych toksyn przy użyciu wyłącznie ogólnodostępnych chemikaliów konsumenckich.

-1 za objazd do polityki na końcu.
Naprawdę zastanawiam się, dlaczego ludzie w dół głosują na szczegółową i pouczającą odpowiedź, udzieloną przez profesjonalistę.
@Jacobian Naprawdę zastanawiam się, dlaczego ludzie zastanawiają się, dlaczego ludzie głosowali w dół, skoro wyraźnie mówią, dlaczego to zrobili. Bardziej konstruktywnie, bez ostatniego akapitu, prawdopodobnie odwróciłbym swój głos.
-1
Proszę zobaczyć mój komentarz pod pytaniem. Dzięki!
Przyszło mi do głowy coś zupełnie niezależnego od moich wcześniejszych komentarzy. Myślę, że teoria mówi, że środek nerwowy był podawany przez system wentylacji samochodu Skripala. Przypuszczalnie zatem w samochodzie nadal znajdowała się pewna ilość czystej substancji, którą badacze analizują bezpośrednio, więc nie pracują oni tylko z produktami reakcji między substancją a ciałami ofiar.
@DavidRicherby O ile mi wiadomo, środki nerwowe hydrolizują dość szybko nawet w powietrzu i są ogólnie dość lotne. Więc bardzo wątpię, żeby mogli.
Alchimista
2018-03-19 14:57:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tylko chemia.

  • Chemicy nie muszą już być w stanie zsyntetyzować cząsteczki, aby ją zidentyfikować. Wszystko, czego potrzebują, to odniesienie, albo jako próbka fizyczna, albo jako zbiór danych chemicznych i fizycznych. W obu przypadkach nie ma znaczenia, w jaki sposób zostały one uzyskane.

  • Nie ma możliwości zidentyfikowania producenta wyizolowanej cząsteczki. Analiza wielowymiarowa (zwykle działa w przypadku złożonych próbek z nieodłączną sygnaturą geograficzną, takich jak oleje i wina, aby podać przykłady) LUB rozważenie „znaczników”, takich jak zanieczyszczenia i produkty uboczne, może wskazywać na określony sposób produkcji / producenta.

Jeśli ktoś jest w stanie zidentyfikować cząsteczkę lub ma do niej wystarczająco dużo odniesień, to zastępując „jeden” słowem „stan, rząd”, z pewnością możliwa jest synteza tej zidentyfikowanej cząsteczki. To tylko kwestia wysiłku, który może być duży lub stosunkowo mały.

Nie ma prostego, „chemicznego” powodu, aby ufać jednej z części tej historii.

Ja zwróciłby również uwagę, że wytwarzanie cząsteczki X jako broni chemicznej (na dużą skalę, wytwarzanie wystarczającej liczby głów itp.) i syntetyzowanie X w zwykłej skali laboratoryjnej to dwie różne rzeczy.

Państwo może nie być w stanie wyprodukować środek bojowy, ale byłoby niesprawiedliwe wobec chemików tej narodowości, jeśli wywnioskowaliby, że nie mogą syntetyzować tej konkretnej cząsteczki.

Edycja: oczywiście całkowita synteza pewnych skomplikowanych cząsteczek, pomyśl o niektórych produktach naturalnych, może być ogromnym wyzwaniem. Środek nerwowy opracowany w latach siedemdziesiątych z pewnością nie należy do tej kategorii.

Zobacz także komentarz Matta Blacka w tej samej linii na końcu mojego A.

Twój komentarz na temat * analizy wielowymiarowej * jest trafny, ale musisz to nieco dokładniej wyjaśnić. Działa tylko wtedy, gdy możesz uzyskać „rozsądnie czyste” próbki analizowanego materiału. Broń chemiczna pozostawiłaby po sobie ślady i nigdy nie byłbyś w stanie uzyskać „czystej próbki”. Więc nigdy nie byłbyś w stanie użyć analizy wielowymiarowej, aby udowodnić, kto wyprodukował określoną partię substancji chemicznej.
@MaxW cały akapit ma na celu stwierdzenie, że nie można zidentyfikować producenta wyizolowanej (wyizolowanej w sensie chemii syntetycznej) cząsteczki. Wzmianka o wielowymiarowej analizie i winach miała zapobiec debatom. Oczywiście chemiczny środek bojowy wyekstrahowany lub odzyskany od ofiary będzie raczej niż zanieczyszczony zbyt prosty do analizy wielowymiarowej. Dlatego wspomniałem o zanieczyszczeniach. Można je również łatwo dodać. Ale moja odpowiedź jest ogólna. Nawet posiadając próbkę wykonaną przez państwo X, nie możesz twierdzić, że X jest producentem * wyłącznie na podstawie samej chemii *.
matt_black
2018-03-19 18:40:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak naprawdę jest więcej niż jedno pytanie: jedno dotyczy tego, czy identyfikacja substancji chemicznej wymaga zdolności do jej wytworzenia; druga dotyczy tego, czy Wielka Brytania może wiarygodnie zidentyfikować Rosję jako producenta czynnika nerwowego.

Pierwsze pytanie ma prostą odpowiedź: istnieje wiele znanych struktur chemicznych, których chemicy nie potrafią wykonać, jeszcze. Jest to powszechne w produktach naturalnych, w których chemikalia są ekstrahowane ze zwierząt lub roślin i mają pełną charakterystykę strukturalną na długo przed znalezieniem dobrych mechanizmów syntezy ich w laboratorium. Więc nie musisz być w stanie stworzyć czegoś, aby wiedzieć, co to jest.

Ale to jest głównie nieistotne dla pytania, czy tylko Rosjanie mogą tworzyć agentów Novichocka. Nie tylko dlatego, że wiemy, że zostały stworzone przez innych. Ale także dlatego, że środki nerwowe są stosunkowo prostymi chemikaliami i są łatwe do wykonania (choć nie jest łatwe do wykonania bez zabijania wszystkich w laboratorium jako produktu ubocznego syntezy).

Identyfikacja chemiczna czynnika Novichock nie jest w stanie stwierdzić nas, gdzie został wyprodukowany: chemia nie może nam powiedzieć, skąd pochodzą składniki. Część brytyjskich naukowców trzymała się tej linii w oświadczeniach.

To doprowadziło niektórych do wniosku, że dowody nie wskazują na Rosję. Podobnie jak fakt, że rzekoma rosyjska praca nad agentami nigdy nie została niezależnie potwierdzona (poza faktem, że inni potwierdzili, że przepisy, które wyciekły z dezerterów, rzeczywiście działają). Ale zarzut, że jest to jakiś spisek pod fałszywą flagą, mający na celu zniszczenie wizerunku Rosji, nie ma sensu. Po pierwsze, rozwój środków nerwowych byłby ściśle tajny i żaden rząd nie rozpowiadałby o tym publicznie. Nie spodziewalibyśmy się więc, że Rosjanie przyznają, że kiedykolwiek stworzyli lub zgromadzili agentów. Co więcej, spodziewalibyśmy się, że zachodnie agencje podążą za posiadanymi danymi wywiadowczymi, zarówno syntetyzując, testując i opracowując lepsze sposoby ich zwalczania. Gdyby tego nie robili, nie wykonywaliby swojej pracy. I nie bylibyśmy bezpieczni przed wrogimi obcymi mocarstwami.

Powinniśmy więc zignorować uproszczenia medialne, które twierdzą, że tylko Rosjanie mogą je wprowadzić . Ale nie o to chodzi. Mamy dobre dane wywiadowcze, że zbadali je i prawdopodobnie zgromadzili ich zapasy podczas zimnej wojny. Dzięki temu mają doświadczenie , aby sobie z nimi poradzić i używać ich. Niektóre teorie spiskowe twierdzą, że mógł je stworzyć każdy kompetentny chemik, więc po co winić Rosjan? Ale to ignoruje kwestię umiejętności. Stworzenie agenta nerwowego nie jest trudne: uniknięcie samobójstwa jest bardzo trudne, a wdrożenie agenta jest prawdopodobnie jeszcze trudniejsze. I to Rosjanie opracowali agentów i opracowali sposób ich rozmieszczenia . To ma znaczenie, ale teoretycy spiskowi skupili się na łatwości syntezy i zignorowali dodatkową wiedzę wymaganą do uniknięcia śmierci wszystkich zaangażowanych. Wydaje się, że nie rozumieją chemii: zdobycie takiej wiedzy wymaga dużych nakładów rządowych.

Więc chemia nie dostarcza dowodów. Ale wiedza chemiczna pozwalająca na wytwarzanie i używanie tych środków jest w posiadaniu bardzo niewielkiej liczby graczy, a jedynym motywem jest Rosja.

Krótko mówiąc, kluczową kwestią nie jest chemia , ale wiedza z określonymi chemikaliami. Plus motywacja do popełnienia czynu. Media nie powinny twierdzić, że sama chemia jest ostateczna w dotarciu do Rosji, ale wiedza specjalistyczna, historia i motywacja stanowią mocny argument.

Dodatek polityczny

Proste odpowiedzi dotyczące chemii wyrwanej z kontekstu zostały już powszechnie przyjęte do rozpowszechniania teorii spiskowych dotyczących ataku w Salisbury. Oto część kontekstu. Proszę zignoruj, jeśli chcesz po prostu trzymać się chemii.

Prawdziwym dowodem na to, że Rosjanie są najbardziej podejrzani, jest połączenie faktu, że opracowali oni środki (i dlatego mają wiedzę niezbędną do pracy z nimi) ) oraz wyraźną motywację, jaką mają do ich wykorzystania: jest to silny sygnał, który zniechęca uciekinierów i przeciwników rosyjskiego rządu. Nie chcą przyznać się , że to zrobili, ale chcą, aby inni uciekinierzy wiedzieli , że to zrobili. I mają formę. Dziesięć lat temu użyli polonu 210 do zabicia innego dezertera w Londynie (w przeciwieństwie do prostych chemikaliów, polon pozostawia ślad radioaktywnego gruzu, który bardzo wyraźnie wskazywał na to, kto go użył, podobnie jak fakt, że tylko bardzo niewielka liczba krajów może go przedostać do pierwsze miejsce).

Myślę, że Chemistry SE nie jest dobrym miejscem na tego rodzaju odpowiedzi. 99% tego, co mówisz, dotyczy polityki. Ale pytanie padło z jasnym pomysłem odłożenia polityki na bok (żeby uniknąć niepotrzebnych debat).
@Jacobian Starałem się umieścić kluczowe kwestie dotyczące wiedzy chemicznej w kontekście. Połowa treści dotyczy tego, co możemy, a czego nie możemy wiedzieć na podstawie chemii i wiedzy chemicznej. Debata na ten temat jest pełna wybiórczych cytatów i mylących częściowych argumentów, więc umieszczam wszystko w kontekście, aby uniknąć takiej możliwości.
Proszę zobaczyć mój komentarz pod pytaniem. Dzięki!


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...