Antyiaromatyczność jest tak destabilizująca, że może powodować wydłużanie lub manipulowanie orbitali przez związki takie jak cyklobutadien, tak że układ pi nie jest już aromatyczny. Rozumiem, że związki aromatyczne są stabilizowane, ponieważ mają pełne HOMO, a związki antyaromatyczne mają wypełnione do połowy HOMO, co według tego pytania jest przyczyną ich niestabilności. Nie zgadzam się z tym wyjaśnieniem, ponieważ w innych związkach półpełne orbitale powodują stabilizację związków. Na przykład tlen tripletowy występuje w przyrodzie znacznie częściej niż tlen singletowy. Ponadto niektóre metale przejściowe promują elektrony z ich orbitali S do orbitali D, dzięki czemu mogą mieć te powłoki w połowie wypełnione. Wiem, że pełne orbitale są bardziej stabilne niż w połowie wypełnione orbitale, ale czy w połowie wypełnione orbitale destabilizują w alkenach, podczas gdy stabilizują się w tlenie i metalach? Jeśli nie, dlaczego związki przeciwaromatyczne są tak niestabilne?